1part, czyli Krótka Twórczość - Jednoczęściówki, epizody, wiersze - próbka Waszego talentu

Forum 1part, czyli Krótka Twórczość Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Deszcz


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1part, czyli Krótka Twórczość Strona Główna -> Obyczaj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

anne
-Administrator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z centrum wszechświata

PostWysłany: Nie 20:56, 24 Cze 2007    Temat postu: Deszcz

Miał szesnaście lat i zawsze był ciekawy świata. Nie całego, interesowało go tylko bliskie otoczenie. Wolał przyglądać się zwykłym szarym drzewom kołyszącym na wietrze i ludziom spotykanym na co dzień, niż przywoływać niebiańskie widoki tropikalnych wysp, których też nigdy nie spodziewał się zobaczyć. Już dawno nauczył się doceniać to, co miał i pewnie właśnie dzięki temu nie spotykało go zbyt wiele rozczarowań.
Niebo zaczynało ciemnieć, ponieważ duże ciężkie chmury kłębiły się na nim, zasłaniając słońce. Ludzie chodzący po chodniku po obu stronach ulicy zaczęli otwierać parasole lub przykrywać głowy gazetami i foliowymi siatkami. Ciężkie krople deszczu spadały z głośnym szmerem na ziemię i tylko jedna jedyna osoba zdawała się tym nie przejmować. Szczupły wysoki chłopak, ubrany w czarne spodnie i ciemną koszulkę w czerwone wzorki szedł wolnym krokiem pomiędzy przepychającymi się ludźmi i rozglądał się z leciutkim uśmiechem na twarzy. Na prawym ramieniu niósł ciemnozielony plecak, który sam niedawno pomalował markerem w kręte linie, krzyżujące się bez żadnego ustalonego schematu pod różnymi kątami i w różnych miejscach. W lewej ręce trzymał mocno dużą czarną teczkę, jakich używają artyści do przenoszenia swoich dzieł. Miał w niej kilkanaście swoich rysunków, które towarzyszyły mu wszędzie od kilku miesięcy. Kto wie, kiedy przyjdzie natchnienie? Miał kilkanaście rysunków, ale o jeden za mało. Czuł, że potrzebował czegoś więcej, by jego zbiór był pełen, jeszcze jednego szkicu.
Nad jego głową i wszędzie dookoła niego chłodne krople leciały w dół z jakąś niezwykłą gracją, przysłaniając chłopakowi wszystko, co znajdowało się od niego dalej, niż dziesięć metrów. Wyglądały tak spokojnie, a jednocześnie tak pewnie, wszystkie lecące w tym samym kierunku. Ten widok w pewien sposób dodawał otuchy, było w nim coś magicznego. Chłopak przystanął, wywołując tym samym złość u przepychających się obok niego ludzi i zaczął przyglądać się deszczowi.
Nie, pomyślał po chwili. To nie było to.
Spojrzał przed siebie na mokrych przechodniów – on jeszcze bardziej ociekał wodą – lecz właściwie nie zarejestrował tego widoku. Naprzeciwko siebie spostrzegł dziewczynę stojącą na przejściu dla pieszych, która opierała się plecami o słup ze znakiem stop i patrzyła z uśmiechem w niebo. Na pozór nie było w niej nic nadzwyczajnego. Ubrana była w zwykłe dżinsy i luźną czerwoną bluzę, a jej ciemne włosy przylegały wilgotne do policzków. Po jej całym ciele spływała woda. Tak, ona jedna, spośród wszystkich osób, jakie tu zobaczył nie chowała się przed deszczem. Podszedł bliżej i gdy stanął tuż przy niej, zobaczył czarne źrenice zwrócone wprost w jego stronę. Na jej rzęsach drżała lekko kropla wody, która popłynęła szybko po policzku, gdy tylko dziewczyna mrugnęła.
Uśmiechnęła się szerzej, gdy zobaczyła, że na nią patrzy.
Już wiedział, co narysuje.
Deszcz padał coraz silniej, z oddali słychać było huk burzy. Świat tonął we łzach, pośród których dwoje ludzi połączyła nić porozumienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Takeo
-Moderator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:03, 25 Cze 2007    Temat postu:

A miałem znaleźć i coś Ci wypomnieć, ale jak na zabój nie mogę noo. Bo mi tu wszystko pasuje...
Podoba mi się to opowiadanie. Jest takie smutne, ale ma ciekawe zakończenie. Odnajdują siebie... I chłopak odnajduje swój ostatni szkic. Świetne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anne
-Administrator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z centrum wszechświata

PostWysłany: Pon 21:06, 25 Cze 2007    Temat postu:

Nawet nie wiesz, jak bardzo miło mi to słyszeć.
Chociaż trochę krytyki też by się przydało, bo nie wiem co mam u siebie poprawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Liz
Średniozaawansowany pisarz




Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-stok

PostWysłany: Wto 9:05, 26 Cze 2007    Temat postu:

Hym... w stylistyce może zginęło kilka przecinków (ale chyba u każdego znikają). A poza tym... pięknie. Lubię takie historie i wcale nie uważam jej za smutną. Chłopak ma dobre podejście do życia, choć ja takiego mieć nie potrafię. Znalazł bratnią duszę i artystyczne spełnienie. Naiwne, ale wspaniałe. Doceniam takie rzeczy. Zdaje się, że ta naiwnosć bardziej do mnie przemawia niż chłodny realizm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Takeo
-Moderator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:41, 26 Cze 2007    Temat postu:

Nie daj swojemu krytykowi to zrobimy ostrą krytykę Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anne
-Administrator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z centrum wszechświata

PostWysłany: Wto 13:46, 26 Cze 2007    Temat postu:

Liz napisał:
Hym... w stylistyce może zginęło kilka przecinków (ale chyba u każdego znikają). A poza tym... pięknie. Lubię takie historie i wcale nie uważam jej za smutną. Chłopak ma dobre podejście do życia, choć ja takiego mieć nie potrafię. Znalazł bratnią duszę i artystyczne spełnienie. Naiwne, ale wspaniałe. Doceniam takie rzeczy. Zdaje się, że ta naiwnosć bardziej do mnie przemawia niż chłodny realizm.


Tak, przecinków trochę zginęło, ale już nie miałam siły tego poprawiać.

Ja też nie uważam, żeby ta historia była smutna. Mnie trochę podnosi na duchu. Szczególnie, że nieczęsto piszę takie rzeczy.

Cytat:
Nie daj swojemu krytykowi to zrobimy ostrą krytykę


Mam coś takiego, ale w takim razie sama musiałabym jeszcze to przejrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Takeo
-Moderator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:02, 26 Cze 2007    Temat postu:

NIe ma sprawy ;D Przegladaj, a potem sobie wydrukuje i wytkne wszystkie błędy ;D czego się nie robi dla dobrej zabawy ^^"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anne
-Administrator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z centrum wszechświata

PostWysłany: Wto 22:44, 26 Cze 2007    Temat postu:

Może być interesująco Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Etinette
-Moderator-




Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy

PostWysłany: Pią 20:23, 06 Lip 2007    Temat postu:

Bardzo mi się podobało, kilka przecinków, które zniknęły i drobne powtórzenia zauważyłam, ale to nic i tak to opowiadanie mnie urzekło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anne
-Administrator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z centrum wszechświata

PostWysłany: Pią 20:57, 06 Lip 2007    Temat postu:

To bardzo dziękujęSmile
Przed dodaniem go tutaj, trochę zmieniłam kilka fragmentów i możliwe, że przez to mi coś umknęło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Etinette
-Moderator-




Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze szklanej klatki tajemnicy

PostWysłany: Pią 21:00, 06 Lip 2007    Temat postu:

O znam ten ból, bo sama tak robię i później coś nie pasuje albo właśnie są powtórzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

anne
-Administrator-




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z centrum wszechświata

PostWysłany: Pią 21:03, 06 Lip 2007    Temat postu:

No, u mnie tak prawie zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1part, czyli Krótka Twórczość Strona Główna -> Obyczaj Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin