Wielopartówka..

Etinette · -Moderator-

Dzieliła ich od siebie już prawie nic nie znacząca odległość. Blondynka przez przypadek otarła się o ramię chłopaka. Z lekkim niepokojem czekała na jego reakcję, odsuwając się nieznaczenie.

Takeo · -Moderator-

Czarnowłosy spojrzał na nią kątem oka i zatrzymał gwałtownie. Skoro nadarzyła się okazja, czemu by jej nie wykorzystać.
- Hm.. nie jest Ci zimno? - zapytał patrząc krytycznie na jej cienką, przemoczoną sukienkę.

Etinette · -Moderator-

Nie wiedziała, co odpowiedzieć. Jako jedyny zainteresował się nią, porzucając ludzki egoizm. Z wahaniem przyjrzała się jego twarzy. Smutek.. skrywany smutek tyle zdołała wyczytać i stanowcza postawa, która miała mu dodać siły, a mimo to usta drżały.

Takeo · -Moderator-

Czarnowłosy wzruszył ramionami i zsunął z nich swoją kurtkę, po czym okrył drżącą dziewczynę.
- A może się czegoś napijesz? - zapytał wpatrując się w jej zielone oczy.

Etinette · -Moderator-

Onieśmielił ją tym gestem. Jego kurtka miała zapach tak delikatny i przyciągający zarazem, że wręcz przyprawiał ją o przyjemne zawroty głowy. Mocniej przytuliła do siebie jego odzienie czując ogrzewające ją ciepło.

Takeo · -Moderator-

- Hm no dobra... - chłopak zastanawiał się co jeszcze może powiedzieć, ale nic nie przychodziło mu do głowy. - Posłuchaj nie zrobię ci krzywdy. Powiedz chociaż jak masz na imię? - spróbował po raz trzeci. Była taka niewinna, wyglądała na zagubioną, a jednak coś go do niej ciągnęło. Coś podpowiadało, że musi się nią zainteresować, zająć.

Etinette · -Moderator-

- Annelien -wyszeptała wręcz niedosłyszalnie lekko załamującym się głosem. Jej zainteresowanie nagle zostało przeniesione na jej nogi. Wydawała się zawstydzona.

Takeo · -Moderator-

Annelien.. gdzieś słyszał już to imię. Jej szczupłe nogi pociągały go. Były takie delikatne. Przesunął wzrok wyżej.. jej talia.. również wyważona i piersi... pełne. Wyglądała jak lalka. Idealnie wyważona. Nie mógł oprzeć się wrażeniu, że już kiedyś ją widział.

Etinette · -Moderator-

Czuła na sobie jego wzrok. Drgnęła nerwowo, próbując zmusić go do zaprzestania lustrowania jej ciała. Chciała jeszcze raz zatopić się w jego oczach.

Takeo · -Moderator-

Chłopak otoczył ją ramieniem. Blondynka cała drżała.
- No skoro taka z ciebie niemowa, to zapraszam na gorącą czekoladę. - rzucił beztrosko, odsyłając w kąt wszystkie swoje zmartwienia.

Etinette · -Moderator-

Wiedziała, że udaje, widziała, czuła. Wyglądał na kogoś udającego szczęście, prowadzonego ścieżką, którą kroczyć nie chce. A jego dotyk był tak subtelny w swej spontaniczności, że nie mogła powstrzymać dziwnych dreszczy.

Takeo · -Moderator-

Jeszcze raz obrzucił ją przelotnym spojrzeniem. Dziwne ... po raz pierwszy był na prawdę spokojny. Po raz pierwszy wiedział co robić... Uśmiechnął się nieznacznie i poprowadził dziewczynę do swojej ulubionej kafejki.

Etinette · -Moderator-

Nadal trzymał rękę na jej barku. Przytuliła się do niego delikatnie z niepewnością czekając na jego ruch. Bała się odtrącenia.

Takeo · -Moderator-

Objął ją mocniej. Czuł się przy niej tak dobrze. Był taki spokojny. Delikatnie przejechał dłonią po jej ręce. Miała na sobie jego kurtkę, ale nawet przez materiał czuł jak drży.

Etinette · -Moderator-

Dreszcze nie dawały jej spokoju, szczególnie, gdy otarł się o jej palce. Jego skóra była taka gładka. Spojrzała mu w oczy i przestąpili próg kafejki.