Ona

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Kiedyś słowa,
Zapomniane i złowrogie
Sprawiły, że wystraszona
Zgubiła swą drogę.
I szła nadal w nieznane...
Ja tam kiedyś też pozostanę.

Kiedyś słowa
Przypomniały jej świat,
Który przez nie sam już zgasł.
Brak uczucia, ciągły strach.
Wszystko od przeklętych gwiazd!
Dlaczego tylko ból
Został u jej wrót?

Kiedyś słowa
Ujęły ją w dłoń.
I szły tak do końca
W cichą mroku toń.
Gdzie nie było mnie,
Kiedy zgubił się jej cień...

Serce płacze,
Kiedy ona skacze.
Dusza łka,
Bo znalazła
Tylko dolinę samego zła.
Już nic się zrobić nie da...
Wybrała się w te strony
Dla własnej ochrony.
Nie idź, nie żyj tak, jak ona.
Widzisz,
Dokąd zawiodły ją te słowa?

Ive · -Moderator-

No.. brawo bardzo ładny wiersz, bardzo mi się podoba, a do tego mam dwie imterpretacje, jedną czysto osobistą, ktrórą wolałaym zachować dla siebie, druga gość ogóna czyli ścieżka zycia, zła ścieżka życia na końcu ktrórej jest tylko rozpacz.

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Można to różnie interpretować. Każdy ma na to swoje zapatrywanie:) Fajnie, że Ci się podoba:) Pa!

Liz · Średniozaawansowany pisarz

Jejku. Wspaniały. Mnie nigdy nie wychodziły takie wiersze. Takie dziwnie dźwięczne, że tak chętnie się je czyta. Ale to wina tego, że raczej do wierszy pisania nie czuję powołania Razz

Fakt, faktem, wiersz naprawdę przypadł mi do gustu. Proste słowa, nad którymi za dużo nie trzeba się zastanawiać. Chyba powoli zauważam, jaki jest Twój styl i stwierdzam, ze bardzo mi się podoba. A wiersz... kojarzy mi się z mną samą. Moze dziwne, ale to dlatego, iż wiele razy zbłądziłam.

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Rozpływam się Liz po twoim komentarzu. Dzięki wielkie:)
Nawet nie wiem jak jest z tym powołaniem. To chyba wychodzi smo z siebie. A co do stylu...ja się dopiero rozkręcam;P

Takeo · -Moderator-

Heh ciekawy wiersz, no i Liz ma rację.. taki dźwięczny. Zrozumiały. Masz do tego smykałkę Razz

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Ooo dzięki Takeo :*

Takeo · -Moderator-

NIe ma za co :* Tylko pisz tak dalej Razz

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Postaram się. Ale zobaczymy co z tego wyjdzie :*

Liz · Średniozaawansowany pisarz

Dobra, dobra, bez romansów mi tu na forum Razz

Nie no, żartuję. Ale Ewelina, nie ma sprawy. Wyraziłam swoje zdanie i słusznie się rozpływasz, bo trzeba wierzyć w swoje zdolności. Tez życzę dalszego takiego pisania, bo polubiłam tę Twoją poezję bardzo. A jak dopiero się rozkręcasz, to ja sie bardzo cieszę.
A jeśli chodzi o powołanie... Dla Ciebie wychodzi samo z siebie, dla mnie... raczej nie. Tak jak z pisaniem opowiadań, 'może naklepałabym jakiś wiersz?' Zero weny. Sporadyczne przypadki, gdy mnie coś natchnie.

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Liz · Średniozaawansowany pisarz

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

A nieprawda. Czasem się przydaje. Też tak mam i mówię (a raczej piszę) z własnego doświadczenia. Bardzo pożyteczna umiejętność. Uwierz mi.

Liz · Średniozaawansowany pisarz

Powiedzmy, ze nie każdy ja docenia. Artyści - napewno.
Czasem bardzo ubolewam nad faktem, że jesteśmy tak nie rozumiani...(mam nadzieję, że mogę mówić w Waszym imieniu)

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

W moim możesz. Ale jeszcze zależy co. Takie coś, jak teraz, to i owszem:P