Krew Anioła

Ive · -Moderator-

Nie czuła bólu,
chociaż ociekała krwią
…własną!
Nikt nie słyszał jej krzyku,
Nikt nie widział łez.

Nie czuła bólu,
krew przesiąkła przez jej białą suknię
Nikt tego nie widział!
Nikt nie widział!
Nie widział, bo była nikim!

Nie czuła bólu?
Krew wsiąkła w materiał.
Spojrzała na mnie,
Widziałam jej twarz!!

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

No wiersz mi się baaardzo spodobał. Ale zakończyłaś go chyba za szybko. Przynajmniej w moim przekonaniu. Tak, jakby później miał być ciąg dalszy. A tak poza tym, to bardzo przyjemny. Lubię wiersze o aniołach i to bardzo. Trafiłaś w mój gust:) Brawo!

Liz · Średniozaawansowany pisarz

Ze tak się skłonię w stronę wypowiedzi Eweliny... też mi tu czegoś brkuje. Ogólnie, bardzo fajnie. Dobrze wyczuwalne emocje.
Nic dziwnego, że mam obsesję na punkcie aniołów, za często o nich czytam Razz

to także trafia w mój gust.

ewelina · Średniozaawansowany pisarz

Ha! A co ja mam powiedzieć! Ja się urodziłam w dzień aniołów stróżów! To tym bardziej coś takiego lubię Razz

A skłaniać się możesz, czemu nie.

Takeo · -Moderator-

Świetny wiersz. Jak zwykle w Twoim wykonaniu, ale moje poprzedniczki mają rację... za szybko skończony. Coś tam dalej powinno być. Brakuje chociaż jednej wzrotki Smile

Ive · -Moderator-

Dzięki. Ciesze się, a co do tego, że czegoś w nim brakuje, to powiem, że akutat miałą taką wizję, chciałam, żeby zakończenie było takie jakie jest, może nie do końca wyczerpujące, ale... akurat takie mi się spodobało.

anne · -Administrator-

Nie, żebym się podlizywała (bo też nie mam w tym żadnego celu), ale mi się takie ostre zakończenie podoba. Człowiek zaczyna patrzeć na to z innej perspektywy.

Etinette · -Moderator-

Wiersz mi się podobał taki życiowy, bo jakże wiele jest osób, których nikt nie dostrzega nawet w obliczu śmierci je omija, a one cierpią